Płaski brzuch to marzenie wielu kobiet. Niestety jak to mawia klasyk, nic nie dzieje się samo z siebie. Wypracowanie idealnie płaskiego brzucha to często długa droga. Na pewno wiecie, że same ćwiczenia to za mało. Robienie stu brzuszków dziennie na nic się zda, jeśli dieta będzie pozostawała wiele do życzenia. Bo to w kuchni właśnie robimy ładny brzuch – nie na siłowni, nie wylewając siódme poty. Co jeść, aby mieć płaski brzuch?

Błonnik przede wszystkim

Chcesz mieć płaski brzuch? Jedz dania bogate w błonnik, który działa na jelita niczym miotełka i wymiata z nich uboczne produkty przemiany materii. Szczególnie polecane są warzywa – surowe, gotowane na parze lub grillowane. Ale uwaga! Nie wszystkie warzywa są dla nas łaskawe. Unikać należy strączków, które powodują wzdęcia. Jeśli nie umiesz bez nich żyć, ogranicz ich spożycie do minimum. A co z owocami? One także są wdzięcznym źródłem błonnika. Należy tylko wybierać te, które w swoim składzie nie mają zbyt dużo cukru. W diecie na płaski brzuch idealnie sprawdzą się jabłka, grejpfrut oraz ananas. Ten ostatni nie dość, że jest niskokaloryczny, to na dodatek jest tak słodki, że zaspokoi nawet największą ochotę na słodkie co nieco.

dieta na płaski brzuch

Mięso pod specjalnym nadzorem

W diecie na płaski brzuch, owszem można spożywać mięso, ale należy skupić się wyłącznie na mięsie chudym. Dietetycy polecają drób – pieczony lub grillowany. Zakazane jest mięso czerwone. Dobrym pomysłem są też ryby – doskonałe źródło zdrowych tłuszczów. Na dozwolonej liście znajduje się także nabiał – jogurt, twarożek, serki homogenizowane. Jeśli chodzi o pieczywo, to zaleca się spożywanie chleba razowego. Jeśli tłuszcze, to tylko oliwa z oliwek lub olej rzepakowy.

co jeść na płaski brzuch

Płaski brzuch = regularne posiłki

Chcesz mieć płaski brzuch? Zadbaj o regularne posiłki. Zamiast trzech dużych, jedz pięć mniejszych. W ten sposób podkręcisz przemianę materii, a tłuszcz nie będzie odkładał się w newralgicznych miejscach. Regularne posiłki uchronią cię także przed podjadaniem i napadami wilczego głodu, podczas których mamy większą skłonność do pochłaniania niezdrowych przekąsek. A brak niezdrowych przekąsek i pustych kalorii to większa szansa na posiadanie wymarzonego brzuszka.