Ból pleców na dole lub na górze, w okolicach szyi oraz ramion może wskazywać na chwilowe przeciążenie lub poważniejsze problemy z kręgosłupem, jak np. zwyrodnienie, stan zapalny lub przepuklina kręgosłupa. Dlatego, gdy trwa dłużej niż dzień lub dwa, warto zasięgnąć opinii lekarza. Niestety ponad 70% Polaków doskonale wie, co to ból w plecach, gdyż doświadczyło go wiele razy. Najczęstszy jet ból pleców na dole, a więc w odcinku lędźwiowym. Potem mamy do czynienia z bólem w odcinku szyjnym i na końcu piersiowym.
Miesiąc: listopad 2018 Strona 1 z 2
Koty to od tysiącleci nieodłączni towarzysze domowego ogniska. Uwielbiam je za to, że mają własne zdanie, są niezależne, a jednak zazwyczaj przy tym kochają swoich opiekunów. Przez lata na temat żywienia kotów narosło wiele mitów. Szczególnie dzieci nauczone są logiką z kreskówek, że koty jedzą mleczko, a myszki ser z dziurami. Jednak prawidłowe żywienie kota to dużo głębszy temat i aby nasz podopieczny żył długo i w dobrym zdrowiu, warto zainteresować się tematem.
Co jedzą koty?
Niezależnie od tego, czy już masz kota czy właśnie planujesz jednego przyjąć, ważne jest, aby wiedzieć co naprawdę jest mu potrzebne do prawidłowego rozwoju. Inaczej będziemy karmić maluszka, inaczej dorosłego kota, który całe dnie spędza w domu. Naturalnie kot jest zwierzęciem łownym, jasne jest, że potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania produktów pochodzenia zwierzęcego. Kocięta, tak jak wszystkie ssaki na początku karmione są mlekiem matki i nawet jeśli twój dorosły już kot nadal je lubi, jest ono zdecydowanie niewskazane. Głównie dlatego, że tak samo jak w przypadku ludzi, koty również zatracają możliwość trawienia laktozy. Powoduje to u nich wzdęcia, biegunki a także wymioty. Lepiej, jeśli mruczek będzie miał stały dostęp do świeżej wody, to zdecydowanie wyjdzie mu na zdrowie. Z mięs w diecie powinny znaleźć się ryby, wołowina a także drób. Niedopuszczalne są okrawki tłuszczu oraz kości. Nasi dziadkowie traktowali koty jak inne zwierzęta zagrodowe jednak warunki ich bytowania znacząco się od tego czasu zmieniły. Kot nie powinien jeść resztek ze stołu, szczególnie jeśli przyzwyczajeni jesteśmy do wysokoprzetworzonego jedzenia.
Jakie są prawidłowe proporcje energetyczne karmy?
Proporcje składników energetycznych w karmach to dość skomplikowany temat. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wiek kota oraz to jak bardzo jest aktywny. Kocięta do prawidłowego wzrostu potrzebują znacznie więcej białka niż dorosłe osobniki. Przy kocie, który jest już przestawiony na dorosłą karmę, proporcje kaloryczne powinny wyglądać następująco:
- 32% energii z białka,
- 38% energii z tłuszczu,
- 30% energii z węglowodanów.
Dodatkowo nasz kot wcale nie potrzebuje aż tak dużo kalorii dziennie. Przyjmuje się, że zwykły kot domowy wymaga jedynie około 60 kcal na każdy kilogram masy ciała w ciągu doby. To również oznacza, że przy prawidłowym żywieniu przekąski nie powinny stanowić więcej niż 10% spożytego dziennie jedzenia. Do tego karmy dla zwierząt, o ile wybierzemy mądrze, to pełnoporcjowy produkt i zawierają absolutnie wszystkie składniki odżywcze, których on potrzebuje. Dokarmianie kotka wędlinami, parówkami czy resztkami ze stołu powoduje nie tylko to, że będzie się domagał smakołyków za każdym razem, kiedy siądziemy do obiadu, ale również, że dostanie coś, co trudno mu będzie strawić. Produkty dla ludzi zawierają bardzo dużo soli i fosforanów, które szkodzą kotom.
Karmy wysokiej jakości przechodzą przez rygorystyczne kontrole. Ich skład dostosowany jest do wieku oraz kondycji kota, a produkty pochodzenia zwierzęcego stanowią większą część zawartości karmy. Jednocześnie są to produkty przebadane i z kontrolowanego źródła.
Przeczytaj, co na temat cukrów w żywieniu kota ma do powiedzenia ekspert:
Cukry proste są kotom do tego stopnia nie potrzebne, że zanikła im zdolność rozpoznawania smaku słodkiego. Obecność w diecie cukru kota ma znaczenie głównie regulacyjne dla bytujących w kocich jelitach mikroorganizmów oraz czasem dla nadania odpowiedniej struktury pokarmu. Jeśli nasz kot przejada się pokarmami bogatymi w cukry (np. ciasta, ciasteczka, słodki nabiał, owoce) może cierpieć na niestrawności, a nawet nabawić się poważniejszych problemów zdrowotnych.
Kot otyły – czym to grozi?
Mam otyłego kota, który kocha jeść. Każdy posiłek jest bacznie przez niego obserwowany i nawet jeśli właśnie opróżnił miskę, to i tak będzie domagał się smakołyków. Co zrobić?
Przede wszystkim skonsultować się z weterynarzem, który oceni stan kota i jego zdrowie. Na podstawie badań będzie mógł stwierdzić, ile nasz zwierzak powinien schudnąć oraz w jakim tempie zrzucanie wagi będzie dla niego bezpieczne. Otyły kot narażony jest przede wszystkim na choroby serca, nerek i wątroby. Zdecydowanie skraca się długość jego życia, a przecież chodzi o to by przyjaciel był z nami jak najdłużej.
Miało być tak pięknie. Słoneczny blond miał rozświetlać twarz i odejmować lat. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Zamiast looku gwiazdy Hollywood, włosy wypadają garściami, puszą się i wyglądają jak słoma. Która z nas nie borykała się z problemem spalonych włosów. Czasami nawet ulubiony fryzjer może zrobić nam krzywdę. Co robić w takiej sytuacji? Na pewno nie panikować, choć na pewno nie jest to takie proste. Można wytoczyć proces fryzjerowi, ale zanim się skończy możemy zostać bez włosów. Co zatem? Rozsądnie jest jak najszybciej zacząć akcję naprawczą. Regenerację możemy przeprowadzić z użyciem kupnych kosmetyków, ale o wiele lepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z darów matki natury. Bo po co obciążać włosy kolejną chemią, jeśli możemy dopieścić je w pełni naturalnymi kosmetykami.
Wystarczy przejrzeć Instagram, aby przekonać się, że hitem sezonu jesienno-zimowego są misiowe płaszcze. Najmodniejsze fasony? Oversize! Jeśli chodzi o kolorystykę to prym wiodą tu brązy i beże, aczkolwiek nie brakuje też wariantów bardziej kolorowych – granatowych, czerwonych, zielonych. Misiowe płaszcze prezentują się bardzo efektownie i są niesamowicie ciepłe. Mając go na sobie, żaden mróz nie jest w stanie nam zagrozić. Wśród fanek tego typu okryć można wymienić Kim Kardashian, Gigi Hadid czy polskie blogerki, np. Maffashion. A jeśli one noszą misie to znak, że faktycznie są ultra modne!
Dziś weźmiemy sobie na tapetę wapń. Jak wiadomo jest on podstawowym składnikiem mineralnym tkanki kostnej. To właśnie od niego zależy prawidłowe kształtowanie się szkieletu i utrzymywanie się odpowiedniej masy kostnej. Wszyscy wiedzą, że wapń pomaga w utrzymaniu zdrowych zębów i mocnych kości. Nie wszyscy jednak są świadomi tego, że przyczynia się także do prawidłowego funkcjonowania mięśni i krzepnięcia krwi. A dzięki udziałowi w funkcjonowaniu enzymów trawiennych, wpływa korzystnie na trawienie. Nie ma jednej reguły co do zapotrzebowania na wapń. W zależności od etapu życia, na jakim się znajdujemy to zapotrzebowanie może być inne. Największą ilość wapnia potrzebują dzieci. Następnie nastolatkowie, w przedziale 14-18 lat. Zapotrzebowanie na wapń wzrasta ponownie po 50 roku życia. Zwiększoną dawkę tego pierwiastka powinny także przyjmować kobiety w ostatnim trymestrze ciąży oraz w okresie karmienia piersią. Najbogatsze źródła wapnia stanowią produkty mleczne – na czele z samym mlekiem. Po które z nich najlepiej sięgać? A co jeść, jeśli jesteśmy uczuleni na mleko?