Bóle menstruacyjne – co robić?

Tylko niewielka część kobiet nie wie, co to ból menstruacyjny. Szczęściary! Zdecydowana większość, bo aż 70% przez kilka dni w miesiącu przeżywa prawdziwe katusze. Ból zazwyczaj pojawia się w podbrzuszu i promieniuje do krzyża lub nóg. Często jest tak silny, że towarzyszą mu nudności, a nawet i wymioty. Bóle menstruacyjne pojawiają się zazwyczaj w momencie rozpoczęcia okresu, aczkolwiek mogą wystąpić wyjątki od reguły. Ból może również wystąpić zanim pojawi się krwawienie – mniej więcej na 2 dni przed okresem. Ile trwa? To kwestia indywidualna. Pewne jest za to, że najbardziej dokuczliwy jest przez pierwsze 2-3 dni.

Dlaczego boli?

Bóle menstruacyjne mogą pojawiać się z różnych powodów (SPRAWDŹ). W większości przypadków winę za nieprzyjemne dolegliwości ponosi nadmiar hormonów zwanych prostaglandynami. Przyczyną bólu miesiączkowego może być również życie w stresie i nieodpowiednia dieta, zwłaszcza ta bogata w cukier i jedzenie mocno przetworzone. Za bólem mogą stać również niektóre choroby: infekcje, stany zapalne lub mięśniaki macicy, a także nasza własna anatomia.

Bóle menstruacyjne – co robić?

Bóle menstruacyjne potrafią być tak mocne i dokuczliwe, że powodują chwilowe wycofanie się z życia towarzyskiego. Jedyne na co mamy wtedy ochotę, to zwinąć się w kłębek i przeczekać ten czas. Ale, ale! Wcale nie musimy udawać bohaterek i cierpieć, bo po co? Co nam to da? Istnieje kilka sposobów na ból miesiączkowy. Niektóre z nich na pewno znacie, ale myślę, że warto je sobie przypomnieć.

Tabletki rozkurczowe

Większość z nas gdy zaczyna odczuwać ból – sięga po tabletki przeciwbólowe. I dobrze, bo dzięki nim możemy odczuć ulgę i tym samym przetrwać ciężkie dni. Oczywiście zamiast zwykłych środków przeciwbólowych, lepiej wybierać te o działaniu rozkurczowym. Aby zminimalizować dyskomfort, należy zacząć je brać na kilka godzin przed zbliżającym się krwawieniem. Wówczas ból będzie mniejszy i mniej męczący.

Na ból idealny odpoczynek

Gdy bóle miesiączkowe odbierają nam całą radość i chęć do działania, nie powinnyśmy do niczego się zmuszać. W tej sytuacji niezastąpiony będzie odpoczynek. Nie bój się zalec na kanapie, choć przez chwilę. Świat się od tego nie zawali. Zrezygnuj z ciężkich ćwiczeń fizycznych. Zamiast nich, wybierz się na spacer lub delikatny jogging. Ponoć wydzielające się podczas biegania endorfiny działają przeciwbólowo i tym samy przynoszą ulgę.

Terapia ciepłem przynosi ulgę

Od zawsze było wiadomo, że na bóle menstruacyjne pomocne są ciepłe okłady. Można je wykonywać przy użyciu termoforu lub jeśli takowego nie mamy – butelki wypełnionej ciepłą wodą. Położenie na brzuch ciepłego okładu na około 20 minut pozwoli zminimalizować skurcze, co znacznie złagodzi ból. Podobne właściwości mają ciepłe kąpiele: rumiankowe, z dodatkiem melisy, szałwii lub rozmarynu.

Właściwa dieta też pomoże

Dieta na ból miesiączkowy? Oczywiście! Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ogromny wpływ na nasze samopoczucie ma odpowiednio skomponowane menu. Większość z nas w trakcie, a nawet jeszcze przed okresem, rzuca się na słodycze i fast foody. Tymczasem, prawda jest taka, że nie słodycze, a dieta niskotłuszczowa zmniejsza ból menstruacyjny. Nawyki żywieniowe zmieniamy na tydzień przed planowaną miesiączką. Wiem, że może nie być to proste, ale należy zrezygnować z soli, cukru, mięsa i potraw wzdymających. Zminimalizować należy wypijanie kawy i mocnej herbaty. Co zatem jeść? Na pewno produkty pełnoziarniste, świeże warzywa i owoce, zwłaszcza banany, cytrusy, marchew i szpinak. Z napojów dobrze sprawdzą się napary z nagietka, mięty lub liści malin.