Skórzana ramoneska to klasyka gatunku. Noszą ją młodzi, jak i nieco starsi. Noszą zbuntowani i ci pokojowo nastawieni do świata. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że topowa ramoneska znajduje się w szafie niemalże każdej dziewczyny, a już na pewno każdej szanującej się fashionistki 😉 W tym sezonie będzie niekwestionowanym numerem jeden. Będziemy nosić ją na sto różnych sposobów i uwierzcie mi… za każdym razem będzie prezentować się obłędnie. Co więcej… tego typu okrycie z powodzeniem zastąpi płaszcz, tradycyjną kurtkę z materiału, a nawet i marynarkę.
Jeśli jeszcze nie posiadacie w swojej szafie skórzanej ramoneski, jak najszybciej nadróbcie zaległości. Jej zakup to inwestycja najlepsza z najlepszych. Kurtka ta jest tak uniwersalna i ponadczasowa, że przez wiele kolejnych lat będzie najlepszym sojusznikiem waszej garderoby. Przy minimum wysiłku, zapewni maksimum efektu.
Jak i z czym nosić skórzaną ramoneskę, aby tej jesieni wyglądać stylowo i modnie? Oczywiście wszystko zależy od waszych indywidualnych upodobań… Tego typu kurtkę możecie potraktować dosłownie, a więc nosić z wytartymi jeansami, najlepiej w odcieniu czerni lub szarości, jak również kraciastą koszulą i botkami w stylu motocyklowym (zdobionymi łańcuchami lub cekinami). Możecie też potraktować ją z lekkim przymrużeniem oka i łączyć z ultra kobiecymi i zwiewnymi sukienkami. Możecie też nosić ją z ulubionymi legginsami i oversizowym swetrem. Kompletując stylizacje z ramoneską w roli głównej warto pamiętać, że lubi się ona zarówno ze zwierzęcymi, jak i kwiatowymi motywami. Co za tym idzie będzie genialnie prezentować się nie tylko z sukienką w kwiaty, ale także z krótką spódniczką w panterkę. Jeśli chodzi o buty, to nie tylko ciężkie botki są doskonałym dodatkiem do ramoneski. Kurtka ta świetnie sprawdzi się też z kozakami na obcasie oraz sportowymi New Balance, które już jakiś czas temu podbiły nasze kobiece serducha.
Co by nie mówić, skórzaną ramoneskę warto, a nawet trzeba posiadać. Jestem przekonana, że gdy raz ją założycie, już nie będziecie chciały zdjąć jej z siebie 🙂 Sama coś wiem na ten temat.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.