Według ostatnich badań nawet 18 milionów Polaków może mieć podwyższony poziom złego cholesterolu. Powodem jest przede wszystkim dieta, która jest zbyt uboga w kawasy Omega-3. Kwasy te mogą obniżać poziom złego cholesterolu (LDL) i podwyższać cholesterol dobry (HDL).

Oprócz aktywności fizycznej, korzystny wpływ na poziom „złego” cholesterolu mają kwasy omega-3. Już w latach 70. ubiegłego wieku obserwacje dotyczące Eskimosów zamieszkujących Grenlandię wykazały, że pomimo diety ubogiej w owoce, warzywa i złożone węglowodany, a bogatej w tłuszcze i cholesterol mieli stosunkowo niskie stężenie triglicerydów (TG), chylomikronów, cholesterolu LDL (LDL-C) i wysokie stężenie cholesterolu HDL (HDL-C) w surowicy oraz rzadziej chorowali na zawał serca niż kontrolna populacja Duńczyków. W latach 80. udowodniono, że ten korzystny efekt był przynajmniej częściowo efektem spożywania ryb bogatych w EPA i DHA.

Omega-3 korzystnie wpływają na profil lipidowy, gdyż obniżają stężenie trójglicerydów a podwyższają stężenie „dobrego” cholesterolu (HDL). Związki te obniżają również ciśnienie krwi u osób cierpiących na nadciśnienie. Sprzyjają bowiem produkcji tlenku azotu, który działa rozkurczająco na naczynia krwionośne.

Omega-3 mogą także obniżać ryzyko zawału serca, gdyż wbudowują się w błony komórkowe i w ten sposób zmieniają funkcjonowanie płytek krwi. Płytki biorą udział w powstawaniu skrzepliny w miejscu pęknięcia blaszki miażdżycowej. Jeśli skrzeplina zamknie światło naczynia wieńcowego dochodzi do zawału. Gdy spożywamy produkty bogate w omega-3, płytki krwi są mniej skłonne do przylegania do uszkodzonej blaszki i tworzenia zakrzepu.

Badania eksperymentalne, próby kliniczne jak i pierwsze randomizowane badania pokazują, że korzystnie na obniżenie „złego” cholesterolu wpływa olej z kryla. U pacjentów z poziomem triacylogliceroli powyżej 150 mg/dl przyjmowanie oleju z kryla skutkowało ich 10% redukcją . U pacjentów z hiperlipidemią, przyjmowanie oleju z kryla prowadziło do obniżenie stężenia triacylogliceroli o 26.5% i LDL o 39% oraz podwyższenie HDL o 59.6%.