Niby mamy rynek pracownika, więc ze znalezieniem jakiegokolwiek miejsca zatrudnienia nie powinno być większych problemów. Jednak kłopot pojawia się wtedy, gdy z jakiegoś powodu poszukujemy pracy w miarę szybko, a nie możemy jej znaleźć. Co robić w takiej sytuacji? Gdzie szukać zatrudnienia? Mamy kilka pomysłów.

Jak to mówią – w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem. Jest to błędne podejście. Bardzo błędne. Bo jeśli potrafisz robić cokolwiek to jakieś miejsce pracy prędzej czy później znajdziesz. Wzrost gospodarczy naszego kraju spowodował ogromną aktywność mniejszych i większych biznesów. Popyt na siłę roboczą już dawno przekroczył jej podaż na rynku. Dlatego – nie ma co narzekać, tylko trzeba szukać pracy. Jak to zrobić?

Wykorzystuj niestandardowe kanały

Nie tylko największe portale z ofertami. Nie tylko urząd pracy. Szukaj wszędzie, gdzie tylko jest jakikolwiek cień szansy na to, że może tam być odpowiednia dla Ciebie oferta. Pamiętaj bowiem o tym, że bardzo wiele ofert pojawia się za pośrednictwem tak zwanej poczty pantoflowej. Może się zatem okazać, że ktoś z Twojej rodziny bądź znajomych wie o propozycji pracy, która zainteresuje właśnie Ciebie. Warto pytać!

Tak samo warto zawczasu powysyłać swoje dokumenty do różnych firm w okolicy, które potencjalnie mogłyby Ciebie zatrudnić. A nuż przy okazji kolejnej rekrutacji się uda?

Dobrym miejscem są też portale społecznościowe. Tam bardzo wiele rekrutacji jest przeprowadzanych i to nie tylko na najprostsze stanowiska. Poszukaj grupy dla poszukujących pracy w swoim mieście i sam się o tym przekonaj.

Wysyłaj ciągle

Nawet jeżeli nie szukasz pracy. Nie czekaj na ostatni moment. Bo gdy masz przysłowiowy nóż na gardle to szukanie pracy nie skończy się sukcesem. Weźmiesz pierwszą lepszą ofertę z której niekoniecznie będziesz zadowolony. Regularnie przeglądając oferty pracy ze swojej okolicy będziesz też lepiej wiedzieć, jakie jest zapotrzebowanie. I w razie czego dostosujesz swoje umiejętności do popytu na rynku. Zatem – trzymaj rękę na pulsie.