Bycie fit już jakiś czas temu przestało być modą czy fanaberią i stało się stylem życia, który warto naśladować i którym warto podążać. Od razu rozwieję Wasze wątpliwości. Fit to nie głodzenie się, a zdrowe, mądre i odpowiedzialne jedzenie. Dieta fit nie wymusza na nas żadnych ograniczeń. Możemy jeść to, na co tylko mamy ochotę – również słodycze, ale jedzenie musi być przygotowywane wyłącznie ze zdrowych składników. Zamiast więc kupnych słodyczy, raczymy się tymi domowymi, nie na bazie cukru – a miodu lub daktyli. Zamiast białych mąk, sięgamy po mąki ciemnie. To samo tyczy się makaronów i pieczywa. Chcąc być fit, zajadamy się sałatkami (najlepiej zielonymi) i bez zawiesistych sosów, które są bombą kaloryczną. A propos sałatki. W dzisiejszym poście chcę Wam zaproponować zieloną sałatkę, którą możecie zabrać do pracy lub zaserwować na lunch, ewentualnie kolację. Głównym jej składnikiem jest szpinak – świetne źródło żelaza i magnezu. Smaczne wykończenie stanowi ser cheddar – dojrzewający ser podpuszczkowy z mleka krowiego. Ser cheddar ma ostry, lekko pikantny smak, dzięki czemu fajnie podkręca charakter sałatki. Przepis jest szalenie prosty, a przygotowanie takiej fit sałatki zajmuje dosłownie chwilę 🙂

Składniki:

– garść lub dwie szpinaku typu baby

dojrzewający ser cheddar

Ser Cheddar od Mlekoma

– ser cheddar (polecam od Mlekoma)

– pomidorki koktajlowe

– 1/2 świeżego awokado

– 2 ząbki czosnku

– kilka łyżek soku z cytryny lub grejpfruta

– kilka łyżek dobrej oliwy z oliwek (może też być olej z orzechów włoskich)

Wykonanie:

Szpinak myjemy pod bieżącą wodą i delikatnie osuszamy przy pomocy ręczników papierowych. Pomidorki myjemy i kroimy na połówki. Awokado obieramy ze skórki i kroimy w niedużą kostkę. Ser cheddar ścieramy na tarce o dużych oczkach. Wszystkie składniki przekładamy do miski. Teraz możemy zająć się sosem do sałatki. W tym celu łączymy oliwę z oliwek z rozgniecionym czosnkiem i sokiem z cytryny lub grejpfruta. Mieszamy. Przygotowanym sosem polewamy naszą sałatką. Smacznego!!!