W jednym z ostatnich postów pisałam wam o zaletach biegania. Mam nadzieję, że się skusiliście. Bo biegać warto nie tylko dla satysfakcji, ale także zdrowia i dobrej formy. Dziś podpowiem wam, co jeść przed bieganiem i zaraz po nim. Bo w treningu biegacza odżywianie odgrywa bardzo istotną rolę. To, co zjemy przed bieganiem zapewnia niezbędną energię do wysiłku. To, co zjemy tuż po treningu pomaga odbudować zapasy glikogenu w mięśniach i wątrobie, które tracimy w trakcie biegania. Uwaga! Biegając należy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. To tak samo ważne, jak właściwe odżywianie. Co pić, a także co jeść przed i po jedzeniu? O tym poniżej. Zapraszam!
Co pić po bieganiu?
Uzupełnienie płynów po bieganiu jest szalenie ważne. Zanim sięgniecie po pełnowartościowy posiłek, powinniście najpierw uzupełnić płyny. Najlepiej sprawdzi się pół litra wody mineralnej z sokiem z cytryny oraz 1 łyżką miodu. Dobrym rozwiązaniem są też koktajle, szczególnie te na bazie jogurtu naturalnego i bananów. Taki koktajl można przygotować sobie jeszcze przed bieganie tak, aby po powrocie do domu móc od razu po niego sięgnąć. Ale uwaga! Zarówno wody z cytryną, jak i koktajlu bananowego nie można pić na hura. W ten sposób prawie cały płyn trafi od razu do pęcherza, a tylko znikoma ilość wartości odżywczych zostanie wchłonięta. Zamiast więc wypijać wszystko jednym łykiem, należy powoli rozkoszować się wybraną miksturą.
Co jeść przed bieganiem?
To, co zjemy przed bieganiem będzie miało znaczny wpływ na jakość biegania. Na pewno tuż przed treningiem nie powinniśmy się objadać i przejadać. Coś lekkostrawnego w zupełności wystarczy. Co to może być? Dobrze sprawdzi się koktajl mleczno-owocowy lub baton białkowo-węglowodanowy. Dobrze sprawdzą się płatki zbożowe z jogurtem i bananem, duży banan i szklanka jogurtu lub odżywka węglowodanowo-białkowa. Na godzinę przez bieganiem można sobie pozwolić na świeże owoce (banana, kiwi, jabłka) lub małą garść owoców suszonych. Fajnym rozwiązaniem będzie mała kanapka z białego pieczywa z miodem, kilka wafli ryżowych z dżemem, baton ryżowy lub szklanka soku owocowego.
Co jeść po bieganiu?
Pierwsze 30 minut od zakończenia biegania to czas, kiedy jedzenie zostanie doskonale wchłonięte przez nasz organizm i co za tym idzie – spożytkowane na odbudowę nadwątlonych sił. Naturalnie nie rzucamy się na wszystko, co tylko mamy w lodówce – nawet jeśli przebiegliśmy 10 kilometrów i odczuwamy wilczy głód. Jakość posiłku ma znaczenie! Delikatna przekąska w postaci choćby batona węglowodanowego lub jogurt z bananem w zupełności wystarczą. Dobrze sprawdzi się też owsianka z daktylami i owocami. Dla mięsożerców zalecane są składniki z wysoką zawartością białka: pierś z kurczaka lub indyka, różnego rodzaju ryby, będące dodatkiem do ryżu, makaronu lub ziemniaków – które z kolei zadbają o odpowiednie uzupełnienie węglowodanów. Dobrą propozycją dla biegaczy po zakończonym treningu będzie też: makaron z tuńczykiem lub makaron ze szpinakiem z dodatkiem sera feta. Poza tym, nic więcej nie trzeba, aby nasza osobista fabryka ponownie nabrała pełni mocy.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.