Elektryzowanie włosów to problem, z którym boryka się wiele dziewczyn i kobiet. W ostatnim czasie, to także mój problem. Trzeba przyznać, że jest on bardzo męczący i… irytujący. Każda próba uczesania włosów kończy się tak samo… Zaczynamy przypominać młodego Einsteina 🙂
Dobra wiadomość w tym wszystkim jest taka, że jeśli w odpowiedni sposób podejdziemy do naszych włosów, ich elektryzowanie się będzie tylko przykrym wspomnieniem. W jaki sposób dbać o włosy, by te nie robiły nam na złość? Poniżej znajdziecie kilka sprawdzonych sposobów.
Mycie i suszenie włosów
Każde mycie włosów powinno być dla Was przyjemnym rytuałem, a nie przykrym obowiązkiem. Zamiast mycia włosów na „odczep się”, poświęćcie swojej czuprynie odrobinę czasu. W trakcie mycia włosów, masujcie głowę przez kilka minut. Zabieg ten poprawi ukrwienie skóry głowy, dzięki czemu włosy będą wykazywały mniejszą tendencję do elektryzowania się. Do mycia włosów stosujcie szampony na bazie składników naturalnych. Idealne są szampony z pokrzywy, rumianku, skrzypu polnego, itp. Okazuje się, że szampony, które pienią się najmniej – są najzdrowsze dla naszej czupryny. Pamiętajcie, aby mycie włosów zawsze kończyć chłodnym strumieniem wody. To sprawi, że będą one bardziej lśniące i będą wykazywały mniejsze tendencje do puszenia się.
Bardzo ważną kwestią jest również suszenie włosów. Elektryzowanie włosów zminimalizujecie susząc czuprynę niezbyt gorącym strumieniem powietrza. Zdrowsze dla włosów jest chłodniejsze powietrze z suszarki. I mimo, że takie suszenie zajmuje więcej czasu, to jednak warto się na nie przestawić. Bardzo szybko zauważycie różnicę. Elektryzowanie włosów skutecznie zminimalizuje suszarka posiadająca funkcję jonizacji powietrza.
Czesanie włosów
Jeśli myślicie, że czesanie włosów jest mało ważnym zabiegiem, to jesteście w błędzie. To w jaki sposób czeszemy włosy, a zwłaszcza czym jest czeszemy jest szalenie ważne. Idealnym wyborem są szczotki do włosów wykonane z naturalnego włosia. Nie poleca się czesania włosów plastikowymi szczotkami i grzebieniami.
Odżywianie włosów
Większość z nas uwielbia odżywki bez spłukiwania, bo są wygodne i szybkie w użyciu. Niestety, tego typu preparaty bardzo obciążają włosy i przyczyniają się do ich elektryzowania. Dobrym rozwiązaniem są odżywki wygładzające, które pozostawia się na włosach na zaledwie 2-3 minuty. Zazwyczaj tyle czasu im wystarczy, aby sukcesywnie zadziałały. Aplikując odżywkę na włosy pamiętajcie, aby na koniec dokładnie ją spłukać. Pozostawienie nawet minimalnych ilości preparatu odżywczego sprawi, że włosy szybko staną się matowe.
W sezonie jesienno-zimowym dobrze jest sięgać po maski wzmacniające. Dlaczego? Bo zniszczone włosy są bardziej podatne na elektryzowanie się i puszenie. Maskę wystarczy kłaść na włosy raz w tygodniu. Nie częściej.
Nawilżanie włosów
Nawilżanie naszej czupryny to kolejny ważny czynnik dla zdrowia i dobrej formy włosów. Zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy rozkręcamy grzejniki, nasze włosy wymagają solidnego nawilżenia. Tak więc – nawilżajcie, nawilżajcie i raz jeszcze nawilżajcie włosy! Stosujcie szampony o właściwościach nawilżających. Sięgajcie po nawilżające odżywki i maski – zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. Świetne efekty zapewnią Wam preparaty nawilżające z oleju kokosowego, masła shea lub oliwy z oliwek.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.