Jak wrócić do pracy po urlopie?

Wszystko, co dobre, szybko się kończy. A urlop kończy się szybciej niż wszystko inne. Takie życie. Powroty potrafią być bardzo bolesne, ale nie muszą. Wystarczy odpowiednio się do nich przygotować. Znalezienie w sobie motywacji wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje. Jedyne, czego nam potrzeba, to odrobina dobrej woli. Ale po kolei… Jak wrócić do pracy po urlopie, żeby od razu nie zwariować i nie wyrwać sobie wszystkich włosów z głowy?

Przygotujmy się wcześniej

Sekretem lekkiego powrotu (tak – lekkie powroty są możliwe) jest wcześniejsze przygotowanie się do niego. Brzmi trochę dziwnie? A niepotrzebnie. Większość osób wybierając się na upragniony wypoczynek, nie myśli jak to będzie po powrocie. W sumie nie ma co się dziwić. Z drugiej strony jest to błąd. Co możemy zrobić? Na pewno nie możemy zostawiać żadnych zaległości. Wyjeżdżając na urlop w momencie, kiedy coś tam nam jeszcze wisi i mamy niezałatwione sprawy jest dużym błędem. Po powrocie od razu wdepniemy w niezłe bagno. O wiele lżej będzie jeśli wszystko sobie zamkniemy, a po powrocie z wakacji stawimy czoło NOWYM zadaniom.

Zastępstwo w cenie

Większość z nas myśli, że jest niezastąpiona w swojej pracy. Może i tak jest, ale od czasu do czasu możemy schować ambicje do kieszeni i poprosić o pomoc – chociażby w tych najważniejszych kwestiach. Poproś kolegę lub koleżankę o wsparcie podczas twojej nieobecności. W ten sposób nie dojdzie do pożaru i po powrocie łatwiej ci będzie wszystko ogarnąć.

Mądrze zaplanuj pracę

No dobrze, stało się – wracamy z urlopu. Co robimy? Zacznijmy od tego, czego robić nie powinniśmy. Na pewno nie możemy od razu nerwowo rzucić się w wir pracy i zakopać się pod zaległymi sprawami. Spokojnie. Nikt nie oczekuje od nas, że w pierwszym dniu ogarniemy wszystkie zaległości. Aby nie oszaleć, warto skrupulatnie wszystko sobie zaplanować – spisać zadania i ustalić priorytety. Nie wszystko wymaga terminu na „już”. Realizując wszystko krok po kroku, a nie na hurra, uzyskamy bardziej zadowalający efekt. I przy okazji nie zwariujemy 😉

Ważne pozytywne myślenie

Jak wrócić do pracy po urlopie? Na pewno z pozytywnym nastawieniem. Ktoś kiedyś powiedział, że nie ma sensu przejmować się rzeczami, na które nie mamy wpływu. Każdy urlop prędzej czy później dobiega końca. Zamiast więc tonąć we frustracjach, że to już koniec, lepiej podejść do wszystkiego z pozytywnym nastawieniem – bez marudzenia i narzekania. Negatywne nastawienie nic nie pomoże, a tylko będzie przeszkadzać. Możesz też zorganizować wieczór dla znajomych z pracy i wspólnie powspominać beztroskie chwile, np. przy lampce dobrego wina .