Dziś na tapetę weźmiemy suche i podrażnione oczy. Każdy, kto wiele godzin spędza lub spędzał przed ekranem komputera wie, jak bardzo ta nieprzyjemna dolegliwość potrafi uprzykrzyć życie. Suche i podrażnione oczy nie tylko bolą, pieką i odbierają ostrość widzenia, ale także zaburzają normalne funkcjonowanie.
Tag: krople do oczu
Nie da się ukryć, że nic tak nie meczy naszych oczu jak praca w sztucznym oświetleniu, w klimatyzowanym pomieszczeniu i przed komputerem. Zwłaszcza ten ostatni potrafi być bezlitosny dla oczu. Sprawia, że dość szybko stają się zmęczone, zaczerwienione, podrażnione. Bolą i pieką na zmianę. Co ciekawe, monitor komputera (laptopa) ma wpływ na zwiększenie suchości powietrza, a co za tym idzie, wysuszanie gałki ocznej. Dodatkowo zanieczyszczenie środowiska oraz znaczna chemizacja otoczenia wpływają na rozwój alergii i podrażnień, jakie dotykają narząd wzroku. Jak możemy sobie pomóc?
Ratunek z domowej spiżarni
Sposobów jest kilka. Możemy zastosować metody naszych babć i na obolałe oczu przykładać plasterki ogórka. Możemy też spróbować okładów z ciepłego mleka, które przynoszą ulgę po całodziennej pracy przed komputerem. Wystarczy 10-15 minut, aby poczuć ulgę. Jeśli to nie pomoże, możecie spróbować naparu z rumianku lub świetlika. Wystarczy namoczyć płatki kosmetyczne w wybranym naparze i następnie położyć je na powiekach na około 15 minut.
Obolałym oczom ulgę przyniosą kostki lodu. Pamiętajcie jednak o jednym. Aby uniknąć odmrożeń, kostki zawińcie w delikatną ściereczkę lub chusteczkę i dopiero później przykładajcie do oka.
Lekarze okuliści na zmęczone oczy polecają gimnastykę oka. Nie jest ona zbyt skomplikowana i z powodzeniem można ją wykonywać nawet kilka razy dziennie, w domu, biurze, jak i w każdym innym miejscu. Zamknijcie oczy, a następnie szeroko je otwórzcie, popatrzcie w lewo, w prawo i na jakiś przedmiot znajdujący się obok was. Prawda, że proste? 🙂
Pomoc z aptecznej półki
Jeśli powyższe sposoby zawiodą (niestety zadziałają tylko u nielicznych) obowiązkowo wypróbujcie krople do oczu. Moim numerem jeden są krople do oczu EYE marki Bepanthen. Nie dość, że tworzą warstwę ochronną na powierzchni oka, to na dodatek doskonale nawilżają. Szybko przynoszą ulgę suchym, piekącym, zaczerwienionym i podrażnionym oczom.
Krople do oczu Bepanthen zawierają kwas hialuronowy w postaci soli sodowej i prowitaminę B5, których połączenie gwarantuje optymalny poziom nawilżenia. Co więcej, kwas hialuronowy idealnie przylega do oka i pozostaje na jego powierzchni przez naprawdę długi czas, tym samym odbudowując stabilny film łzowy.
Preparat z powodzeniem można aplikować kilka razy na dzień, w zależności od potrzeb. Na pewno warto go posiadać tuż pod ręką, a najlepiej obok komputera 🙂 Uwaga! Krople do oczu Bepanthen mogą być również stosowane przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
Dodatkowe wsparcie
W trakcie leczenia suchości oka, niezwykle ważna jest rewolucja w higienie otoczenia. Pamiętajcie, że pomieszczenie, w którym spędzacie najwięcej czasu powinno być dobrze nawilżone. Jeśli nie posiadacie specjalnych nawilżaczy powietrza, wykorzystajcie pojemniki wypełnione wodą i ustawcie je blisko grzejnika. Podobnie możecie wykorzystać wilgotne ręczniki. Umieszczając je na grzejniku, podniesiecie wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Nie zapominajcie też o częstych przerwach w pracy przed komputerem. Takie przerwy możecie wykorzystać na herbatkę lub ćwiczenia oka, o których wspominałam wam wyżej.