Każdy, kto kiedykolwiek w życiu zmagał się z bólem żołądka wie, jak bardzo nieprzyjemna jest to przypadłość. Ból żołądka potrafi pojawić się nagle i trwać nawet przez kilka godzin. Ból żołądka może być tępy, kłujący lub ostry. Może pojawiać się raz na jakiś czas lub mieć charakter przewlekły. Nieprzyjemna przypadłość może pojawić się zarówno po posiłku, jak i na czczo. Bardzo często dolegliwości bólowe występują w parze z innymi dolegliwościami, jak nudności, zgaga, a nawet wymioty. Jeśli nie chcesz, aby Twój żołądek buntował się przeciwko Tobie, sprawdź co dokładnie mu szkodzi i czego najbardziej unikać.

Niewłaściwa dieta

Mimo, że moda na zdrowe odżywianie na dobre zagościła w naszym kraju, to jednak wciąż duża część społeczeństwa nie potrafi zerwać ze złymi nałogami. Chętnie i co najgorsze – dość często sięgamy po gotowce, czyli dania, które w zaledwie parę minut można przygotować w mikrofali lub na patelni. Poza tym, nie powstrzymujemy się przed zjadaniem fast foodów, słodyczy, chipsów, paluszków, krakersików, itp. Dodajmy do tego naszą miłość do soli, napojów gazowanych, smażonych, tłustych potraw. Nic dziwnego, że raz na jakiś czas (dość częsty czas) łapie nas ból żołądka. Żołądek nie znosi bowiem takiego jedzenia. I… reaguje bólem, zgagą, wzdęciami. Chcąc pożegnać ból żołądka raz na zawsze, musimy zmienić przyzwyczajenia żywieniowe. Przede wszystkim musimy odstawić żywność wysoko przetworzoną, dania tłuste, słone, słodkie i smażone, a także napoje gazowane, sztucznie dosładzane soki. Zamiast nich powinniśmy sięgać po wodę, gotować na parze lub piec w folii. Sól powinniśmy zastąpić ziołami. Koperek, imbir, bazylia – one wszystkie uspokoją nasz żołądek.

Używki

Nie da się ukryć, że nasz żołądek nie znosi imprezowania. Nie służą mu napoje wyskokowe oraz inne używki. Przy kontakcie z alkoholem musi wytworzyć znacznie więcej kwasu niż normalnie, co źle działa na jego śluzówkę ‒ odwdzięcza się wtedy bólem lub wymiotami. Żołądek nie daruje nam tak łatwo również dymka, który często występuje w parze z alkoholem. Nikotyna zmniejsza produkcję tlenku azotu, niezbędnego, aby błona śluzowa skutecznie chroniła narząd przed znajdującym się w nim kwasem solnym. Palenie może wywołać ból żołądka, zwłaszcza jeśli w żołądku rozwija się już stan zapalny. Chcąc ustrzec się nieprzyjemnych dolegliwości żołądkowych, powinniśmy ograniczyć palenie oraz zrezygnować z alkoholu. Nie będzie zbrodnią, jeśli od czasu do czasu sięgniemy po lampkę wina. Ale zbrodnią będzie już picie (nawet w małych ilościach) kilka razy w tygodniu!

Nieregularne jedzenie

Zła dieta to jedno. Innym grzechem, który powoduje ból żołądka jest także nieregularne jedzenie. Prawda jest taka, że dość często zdarza się nam wyjść z domu bez śniadania. W ciągu dnia również nie mamy kiedy wybrać się na obiad. Dopiero wieczorem w domu sięgamy po obfity posiłek, który bardzo obciąża nasz żołądek. Objadanie się na noc jest niestety bardzo kiepskim pomysłem. Zmuszamy w ten sposób żołądek do pracy wtedy, kiedy wreszcie chciałby odpocząć. Poza tym człowiek nie jest przystosowany do trawienia na leżąco, dlatego po obfitej kolacji może obudzić nas zgaga lub ból. Jeśli chcemy sobie oszczędzić dyskomfortu, powinniśmy jeść 4‒5 razy dziennie, w odstępach co 3-4 godziny.

Stres

Ból żołądka spowodowany stresem? Tak, to możliwe! W sytuacji zagrożenia w organizmie podnosi się poziom adrenaliny i kortyzolu, które są nam potrzebne, by poradzić sobie z niebezpieczeństwem. Zwiększa się wtedy również wydzielanie kwasu żołądkowego, który drażni śluzówkę żołądka. Gdyby zdarzało się to rzadko, nie byłoby większych konsekwencji. Niestety, codzienny stres zwiększa tylko ryzyko bólu żołądka i pojawienia się chorób układy pokarmowego. Chcąc oszczędzić żołądkowi przykrych atrakcji, powinniśmy nauczyć się minimalizować stres i relaksować się.